Sport, pasja i współpraca bez granic
Kiedy mówimy o współpracy polsko-belgijskiej, zwykle myślimy o dachach, ale tym razem chodzi o siatkówkę! Tectum Achel wchodzi w nowy sezon z nową energią – a w składzie ponownie zobaczymy naszego rodaka, Dawida Pruszkowskiego, który rozpoczął właśnie swój drugi rok w belgijskim klubie.
Partnerstwo z sensem
Podczas tegorocznej prezentacji zespołu, Rudy Evens (Tectum Group) zabrał głos, aby wyjaśnić, dlaczego Tectum Group jest zaangażowana w bycie głównym sponsorem Tectum Achel od wielu lat.
„Wierzymy w siłę współpracy, dyscypliny i zaufania. Wartości, które charakteryzują nie tylko drużynę siatkarską, ale także nasz sposób pracy w Tectum i Biesmans i Group” – powiedział Rudy Evens. „Tectum Achel to zespół, który na boisku i poza nim emanuje tym, co uważamy za ważne: wspólne osiąganie wyników, rozwój i wzajemne wzmacnianie się”.

Rozmowa z libero Tectum Achel - Dawidem Pruszkowskim
Dawid Pruszkowski rozgrywa swój drugi sezon w Tectum Achel. 23-letni polski libero przybył do Belgii w 2024 roku i szybko stał się stałym bywalcem drużyny. Porozmawialiśmy z nim o jego doświadczeniach, ambicjach i o tym, jak znalazł swoje miejsce. Zarówno w Achel, jak i w drużynie.

Kim jest Dawid Pruszkowski?
Dawid: Dziękuję! Mam 23 lata i gram jako libero w Tectum Achel. To mój drugi sezon w tym klubie. Zeszły rok był moim pierwszym doświadczeniem w Belgii i cieszę się, że tu zostałem. Teraz naprawdę czuję się jak w domu.
Polska ma tak silną tradycję siatkarską. Jak to się stało, że dołączyłeś do Tectum Achel?
Dawid: To prawda, siatkówka jest w Polsce bardzo popularna. Mimo to szukałem nowego wyzwania, szansy na grę i dalszy rozwój. Tectum Achel skontaktowało się ze mną, co dało mi szansę na rozwój w Belgii. Kilku kolegów z którymi miałem przyjemność grać w poprzednim klubie miało swoją przeszłość w lidze belgijskiej. Słyszałem od nich wiele dobrego na temat tej ligi, więc pomyślałem że warto było by spróbować swoich sił.
Co ostatecznie zadecydowało o wyborze Tectum Achel?
Dawid: Przede wszystkim możliwość zdobycia doświadczenia na boisku. W Polsce jako młody zawodnik trudno jest od razu dostać kluczową rolę w PlusLidze. W Tectum Achel mogę się rozwijać oraz brać na siebie większą odpowiedzialność.
-2.webp)
Siatkówka to Twoja pasja. Czy zawsze grałeś na pozycji libero?
Dawid: Tak, właściwie to tak. Ze względu na moją posturę fizyczną była to najbardziej logiczna pozycja od samego początku. Rola libero bardzo mi odpowiada: szybko reaguję, gram precyzyjnie i wspieram drużynę.
Jak właściwie zaczęła się Twoja pasja do siatkówki?
Dawid: Dzięki mojemu bratu! Pewnego dnia wrócił do domu i powiedział mi, że otwarto Akademię Siatkówki Trefla Gdańsk. Poszedłem na pierwszy trening i od razu się przekonałem. Od tego momentu wiedziałem, że siatkówka stanie się ważną częścią mojego życia.
Czy pamiętasz, kiedy zdałeś sobie sprawę, że naprawdę chcesz zrobić z tego swoją karierę?
Dawid: Ten moment nadszedł, gdy zostałem przyjęty do SMS (Szkoła Mistrzostwa Sportowego). Wtedy wiedziałem, że to będzie coś poważnego.
-2.webp)
Jak opisałbyś obecny skład Tectum Achel? Jakie są jego najmocniejsze strony?
Dawid: Mamy silną i młodą drużynę z dużym talentem i zaangażowaniem. To, co nas najbardziej wyróżnia, to atmosfera. Jest dużo jedności i zaufania do siebie nawzajem. Wszyscy ciężko pracują i chcemy wspólnie coś zbudować. Nasi kibice bardzo w tym pomagają, energia jaką wnoszą podczas meczów jest fantastyczna.
W zeszłym sezonie Tectum Achel zostało nawet mistrzem jesieni. Jak wspominasz ten moment?
Dawid: To było niesamowite osiągnięcie i ważny rozdział dla klubu. Pokazaliśmy, że możemy rywalizować na szczycie. Wygrana z Maaseik była punktem kulminacyjnym, dała nam pewność, że naprawdę możemy coś razem osiągnąć.
To, co nas najbardziej wyróżnia, to atmosfera. Jest dużo jedności i zaufania do siebie nawzajem!
Jak zazwyczaj przygotowujesz się do zawodów?
Dawid: Przed meczem staram się przede wszystkim oczyścić głowę i w pełni skupić się na grze.
Czy zwracasz również uwagę na swoje odżywianie, sen i regenerację?
Dawid: Absolutnie. Dobre odżywianie i wystarczająca ilość snu są niezbędne. Sen jest najlepszą formą regeneracji. Jeśli chodzi o jedzenie, lubię codzienne posiłki. I mam szczęście, że w pobliżu jest polski sklep, więc nie brakuje mi moich ulubionych produktów! 😄
Jak wygląda życie w Belgii?
Dawid: Bardzo pozytywnie. Najbardziej brakuje mi bezpośredniego kontaktu z rodziną i przyjaciółmi w Gdańsku i oczywiście spacerów nad morzem. Belgia ma jednak wiele do zaoferowania. Uwielbiam tamtejszą kulturę, jedzenie, a w szczególności czekoladę (choć polska pozostaje najlepsza!). W wolnym czasie lubię zwiedzać region z moją dziewczyną. Odwiedziliśmy już takie miasta jak Bruksela, Rotterdam i Kolonia.
-2.jpg)
Jakie są Twoje plany i marzenia na przyszłość?
Dawid: W krótkiej perspektywie przede wszystkim chcę, abyśmy zagrali mocny sezon z Tectum Achel. Wygrana byłaby historyczna dla klubu i to jest nasz cel.
A w dalszej perspektywie?
Dawid: Jak wielu zawodników, marzę o tym, by pewnego dnia zagrać w polskiej PlusLidze, najlepszej lidze świata. Na razie jednak skupiam się wyłącznie na tym miejscu. Chcę się rozwijać i znaczyć coś dla tej drużyny.
Na koniec, czy chcesz coś powiedzieć zwolennikom Tectum Achel?
Dawid: Zdecydowanie! Wspaniale jest widzieć, jak wielu fanów jest tam za każdym razem i jak mocno nas dopingują. Ich wsparcie dodaje nam energii i naprawdę robi różnicę. Dzięki za obecność na każdym meczu!
-2.webp)
